Szamańskie święto ognia i światła - CZAS nieposkromionej radości, miłości, swawoli i magii...
Celtycki rok dzieli się na porę JASNĄ i CIEPŁĄ oraz CIEMNĄ i ZIMNĄ. Przez pół roku dominuje Księżyc i jego zimny blask, a po 1 Maja - Słońce i jego ciepłe promienie. Przejście w porę ciepłą - Beltaine - to noc wielkiej radości - czas zaślubin Ziemi i Słońca,małżeństwo bogów płodności.
Od zamierzchłych czasów jest to także tradycyjna pora zawierania małżeństw, a urodzone w tym dniu dzieci, cieszyły się niegdyś wielkim uznaniem.
W tę noc w roku granica między rzeczywistością a innymi wymiarami staje się bardzo cienka i łatwo ją przekroczyć. Magiczne istoty jak np. elfy wychodzą z podziemnych królestw i stają się widzialne. Można też dojrzeć stada wiedźm (kobiet WIEDZY), zmierzających na miotłach w kierunku góry Brocken.
Kto tego pragnie, może doświadczyć wglądu w istotę tamtego świata.
W Niemczech, Szwajcarii, Austrii... po dziś dzień odbywają się w Sylwestra druidów huczne zabawy i obrzędy "wtańczenia się w maj". Wokół zakwitają umajone brzózki wokół których ludzie bawią się do upadłego. A choć na skalę masową święto to nieco zdziecinniało, szamani potrafią z niego korzystać.
Jest to doskonały termin na tworzenie szczęścia, miłości i dobrobytu. Precyzyjnie stworzona w tym czasie WIZJA pozwala nosić w sobie nową legendę, tak, aby cały Wszechświat pomógł ją zrealizować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz